17 listopada 2024 r. strażacy z całego powiatu włodawskiego, wraz z przedstawicielami władz gminnych, zebrali się w Kaplicy w Suchawie, aby wspólnie modlić się za zmarłych strażaków. Msza Święta, która miała miejsce w tym szczególnym dniu, była częścią tradycyjnej uroczystości, która odbywa się corocznie od wielu lat. Jest to czas, kiedy strażacy składają hołd swoim zmarłym kolegom, a także dziękują za ich poświęcenie i służbę na rzecz społeczności lokalnej.
W uroczystości udział wzięli strażacy z Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z całego powiatu, w tym strażacy z OSP Urszulin, a także poczty sztandarowe, które dumnie reprezentowały swoje jednostki. Obecni byli również wójtowie gmin, którzy wspólnie z strażakami modlili się za zmarłych, oddając hołd tym, którzy odeszli.
Kaplica w Suchawie, w której odbyła się Msza Święta, stanowi miejsce szczególne. Jest to piękna, spokojna przestrzeń, która od lat gości strażaków z powiatu włodawskiego. Jej kameralna atmosfera, pełna zadumy, stanowi doskonałe tło dla modlitwy i refleksji nad życiem oraz ofiarnością strażaków.
Po zakończeniu liturgii wszyscy uczestnicy udali się na wspólne spotkanie, gdzie przy ognisku serwowano gorącą kiełbasę. Był to moment integracji i wspólnego spędzenia czasu, który z pewnością zbliżył strażaków z różnych jednostek, a także włodarzy gmin. Tego typu spotkania, choć pełne zadumy, są również okazją do zacieśnienia więzi wśród ludzi, którzy na co dzień niosą pomoc w sytuacjach zagrożenia.
Uczestnictwo w corocznej Mszy Świętej za zmarłych strażaków stało się już tradycją, która na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń powiatu włodawskiego. Tego dnia, strażacy nie tylko pamiętają o tych, którzy odeszli, ale również modlą się o bezpieczeństwo dla tych, którzy na co dzień pełnią służbę.
Wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji dzisiejszych uroczystości, składamy serdeczne podziękowania. To dzięki Wam, ten wyjątkowy moment stał się niezapomnianą tradycją, która na długo pozostaje w sercach strażaków i ich rodzin.
wpis Iwona Jung, zdjęcia Andrzej Jung